Menu

niedziela, 11 października 2015

Libster Award + Wyjaśnienia

Zacznę od LBA, za które niezmiernie chciałabym podziękować Karmeeleq:
www.kiedy-gram-znika-caly-swiat.blogspot.com

Strasznie mi miło, dzięki tej nominacji. Niby nic wielkiego, ale wywołuje wielki uśmiech, bo czuję, że chociaż jedna osoba doceniła moje kochane Sex Friends. Aż się łezka w oku kręci :') haha

Jestem niemal pewna, iż każdy wie, czym jest nagroda Libster Award, więc nie widzę potrzeby, abym wklejała tę rutynową formułkę.

Bez zbędnego gadania przejdę do pytań.

1. Co sądzisz o samobójcach? Są dla Ciebie głupcami, czy może podziwiasz ich odwagę? 

Moje zdanie na ten temat jest na prawdę bardzo obszerne, napiszę w dużym skrócie.  Każda osoba, która pozbawia się życia, robi to z jakiegoś powodu. Czasem jednego, czasem kilku, które się na siebie nawarstwiają, ale zawsze jest jakiś czynnik, bo raczej nie ma nikogo, kto zabije się "Bo tak, bo jestem YOLO, bo będzie fajnie". Prawda jest taka, że każdy ma inny próg bólu emocjonalnego. Niektórych niemal nie da się zranić, inni potrafią przepłakać wiele nocy, przez jedno nieodpowiednie zdanie.  Dlatego nie rozumiem, gdy ktoś mówi "Ale to nie powód...", bo dla każdego bodźcem może być coś innego.
Poza tym, popełnić samobójstwo wymaga ogromnej odwagi. Wykonać na tyle silne cięcie żyletką, puścić poręcz na moście, nacisnąć spust. Zanim oceni się takiego człowieka, należy postawić się na jego miejscu. Problemy potrafią przerosnąć i odebrać zdolność racjonalnego i zdrowego myślenia, a zdobyć się na odwagę dla tej jednej śmiertelnej sekundy. Większość z nas by się tego nie podjęła, chociażby ze strachu. Więc mówiąc najprościej: Samobójcy to ludzie tacy jak my. Też mają problemy, czasem większe, czasem mniejsze, ale po prostu sobie z nimi nie radzą. Ich też należy szanować.  Chociażby za odwagę.

2. Czy uważasz, że oczy są odzwierciedleniem 
duszy? 

Szczerze to nie bardzo.  Mówi się, że oczy nie mogą kłamać, że zawsze szczere, że niczego nie ukryją. Trochę doświadczenia, nauczyło mnie, że to nie prawda. Nawet patrząc bardzo głęboko w oczy, człowiek może kłamać, bo w sumie to nie żadna filozofia. Jednak w pewnych kwestiach muszę się zgodzić z tym twierdzeniem, bo pewne emocje zmieniają kolor oczu i to w przypadku wszystkich ludzi. Czasem nieznacznie, ale zawsze. Więc coś tam trochę prawda.

3. Wolisz morze czy góry? 

Morze, morze, morze, piękne, mokre morze.

4. W przyszłości chciałabyś/chciałbyś mieć córeczkę czy synka? 

I oto jest pytanie. Sytuacja przedstawia się tam, że nie chce dzieci. Ale zakładając, że miałabym wpadkę, bądź zmieniła bym zdanie, to nie chciałabym aby moje dziecko było jedynakiem i chciałabym trojaczki. Powalone, tak wiem. W każdym razie moim ideałem jest mieć dwie córeczki i jednego synka.

5. Lubisz czytać? Jeśli tak podał/podałabyś tytuły ulubionej książki? Ewentualnie paru. 

Uwielbiam, wręcz kocham czytać.  Można powiedzieć, że dosłownie połykam książki, opowiadania itd.

Podam tytuły dwóch serii, które moim zdaniem są warte uwagi:

Saga pięćdziesięciu odcieni.
Czyli doskonale wam znane pięćdziesiąt twarzy Greya. Każdy kto czytał wie, że pod ogólnym stereotypem książki dla niewyżytych kobiet, bez partnera, kryje się wciągająca, emocjonująca i bardzo wartościowa historia, która zmusza do myślenia.

A na drugiej pozycji znajduje się trylogia "Przez burze ognia"
Książka nie jest bardzo znana, nie będę się na jej temat rozpisywać.  Jeśli będziecie zainteresowani, po prostu o niej poczytacie. Gorąco polecam.

6. Co sądzisz o młodych osobach, które piję, palą „dla szpanu"? 

Uważam, że takie osoby jeszcze bardziej pogarszają zdanie starszych pokoleń, na nasz temat, które swoją drogą nie jest zbyt pochlebne. Ale, jak chcą sobie niszczyć zdrowie i życzy im się śmieć w młodszym wieku, niż mogliby dożyć - not my problem. Ogółem mam na to wyjebongo dopóki nie dotyczy mnie, bądź moich bliskich.

7. Wolisz herbatkę czy kakao? 

W sumie nie pijam kakła, a herbatę pochłaniam litrami, więc wiadomo, że herbatkę ^_^

8. Lubisz deszcz?

Kocham. Nigdzie się tak dobrze nie myśli, jak na huśtawce, ze słuchawkami w uszach, czując jak deszcz moczy skórę. Albo pocałunki w deszczu, bądź taniec. Nie ma nic lepszego.

9. Wolisz być w towarzystwie czy może jesteś typem samotnika? 

Może to chore, ale jestem socjopatką, która lubi towarzystwo.  Źle czuje się samotna. Mówię o samotności w tłumie.  Ogółem jestem zwolenniczką spędzania długich godzin sama, że swoimi myślami.

10. Leciałeś/aś kiedyś samolotem? Jeśli nie, czy chciałbyś/chciałabyś polecieć? 

Jeju, tyle co ja się nalatałam ;_; Już mnie to nawet nie ekscytuje. Przechodzę odprawę, czekam, potem wsiadam, a potem idę spać, budzę się przy lądowaniu i idę po bagaż.
Taka rutyna trochę.

11. Jaki kraj najbardziej chciałabyś/ałbyś zwiedzić? Dlaczego? 

Szwajcarię. Tak strasznie mnie ekscytuje to państwo *_*


Ja nie nominuję nikogo, więc również pytań nie daje.

Teraz przejdę do wyjaśnień, które niewątpliwie wam się należą. 

Wiem, miałam dodawać rozdziały częściej, kiedy byłam w sanatorium. Jednak wszystko zrujnował pewien chłopak o imieniu Damian, któremu chciałam poświęcać każdą sekundę, każdy oddech i takie tam. No i zawaliłam.
Nie będę wam się rozpisywała na jego temat, bo za dużo by zeszło, ale w sumie tak myślę, że nasze "love story" jest na tyle popaprane, nietuzinkowe i oryginalne (to zdanie niemal wszystkich moich znajomych), że śmiało mogłabym zrobić z tego FF. Ale sama nie wiem, to zależy od was, haha, także piszcie xD

W każdym razie skoro jestem w domu, poprawie się i rozdziały znowu będą pojawiały się w miarę często, obiecuję!

To chyba by było na tyle.

Na prawdę was cholernie przepraszam. Wiem, że schrzaniłam, ale czasu nie cofnę, chociaż bardzo bym chciała.

~ Wasza Victoria ♡ ~

1 komentarz:

  1. Tak możesz napisać opowiadanie o Damianie xd
    Poczytam to...
    Popaprane
    Nietuzinkowe
    Orginalne
    Love story xd

    OdpowiedzUsuń